"-Źle zrobiłem, ale zrozum, Ty tak na
mnie działasz, wybacz mi, proszę. - uklęknął przed nią. Bianka poczuła, że choć
nastolatek jest skończonym dupkiem to te przeprosiny są akurat szczere.
-Dobrze, pogadajmy za chwilę, ale najpierw
się ubierz. - zaśmiała się uroczo i owinięta w pościel poszła ubrać się do
łazienki."
Kiedy Bianka wróciła po kąpieli,
Piotrek był w kuchni i robił im śniadanie. Dziewczyna usiadł na drewnianym
stołku przy kuchennym stole. Dzięki temu, że chłopak dał jej ręcznik i jakąś
jego koszulkę, mogła się przebrać, a także umyć włosy. I właśnie teraz
siedziała w jego białym t-shirt'ie z ręcznikiem na głowie i choć myślała, że
tak jak za pierwszym razem będzie zachwycać się zapachem koszulki, to tak się
nie działo i wtedy zrozumiała, że na nią działał tak tylko Jeremi. Szybko
pokręciłam głową, żeby wyrzucić wspomnienia i popatrzyła na nastolatka, który
właśnie kończył robić kanapki.
-Smacznego. - rzucił obojętnie i
zajął się jedzeniem. Bianka nie mogła zrozumieć, jak chłopak, który
poprzedniego wieczora myślał tylko o tym, żeby zaciągnąć ją do łóżka, dzisiaj
jest w stosunku do niej obojętny. Nie miała ochoty jeść i liczyła, że jeśli
będzie się mu przyglądać, on zrozumie, o co chodzi. Kiedy w końcu Piotrek
uniósł wzrok znad talerza, ich spojrzenia się spotkały.
-Czemu się tak na mnie gapisz? -
zapytał w końcu chłopak z miną jakby dziewczyna była urodzonym zabójcą i
psychopatą.
-Nie...nie wiem, jakoś tak. -
spuściła wzrok, nie chciała się narzucać, ale w środku czuła się urażona. - I
co teraz? - zapytała po chwili.
-A co ma być? Czego oczekujesz? -
odpowiedział znowu znudzony.
-Nie no, myślałam, że możemy
zostać parą... - dokończyła, a Piotrka zamurowało.
-Parą?! Księżniczko, ja się nie
umawiam z dziewczynami, nigdy. -zaakcentował jej tuż przed nosem ostatnie
słowo. Bianka w tym momencie dała upust swoim emocjom.
-No tak, zapomniałam, że taki
fejm jak Ty nie może się umawiać z kimś takim jak ja. - wzięła szybko swoje
rzeczy i już miała wychodzić, ale coś, a bardziej ktoś, wziął ją za ramię,
przez co nie mogła się ruszyć. Gdy odwróciła głowę widziała Piotrka i choć miał
podobny wyraz twarzy do Jeremiego gdy to robił, to jednak dłoń bruneta
zostawiała po sobie miłe ciało, które w momencie okrywało całe ciało i
powodowało przyjemne dreszcze, natomiast ta ręka zostawiała po sobie ognisty
ślad, który wypalał miejsce na skórze Bianki.
-To nie tak, po prostu się boję,
że Cię zranię. - westchnął z bezsilnością. Dziewczyna bez najmniejszego namysłu
wtuliła się w niego. -Bianka, możemy zostać parą.
-Nie musimy jeśli nie chcesz.
-Ale ja chcę! - obruszył się.
-Wiesz co...wróćmy do tej rozmowy
później, teraz już na prawdę muszę wracać do domu, papa. - wysłała na szybko
buziaka i wybiegła do windy nie czekając na odpowiedź. Gdy szła dosyć szybkim
krokiem w kierunku kamienicy, zadzwonił jej telefon. Natalia. Nastolatka bez
namysłu odebrała.
-No cześć, co jest? - zapytała
radośnie. Bardzo lubiła nastolatkę, pomimo dwuletniej różnicy wieku,
czternastolatka jej nie oceniała i można z nią było pogadać tak jak z każdym
innym znajomym.
-Hey, Bianka, robisz coś za
tydzień? - zapytała szybko.
-Nie wiem, raczej nie, a co?
-Chciałabym wyjechać na tydzień
pod namiot z Tobą i paroma innymi znajomymi z okazji rozpoczęcia lata, chcesz
jechać? - szesnastolatka spojrzała przez okno, przez które widziała, jak
właśnie na nie mocno się chmurzyło i raczej zapowiadało na deszcz.
-W sumie...czemu nie, a jedzie
Jeremi? - zapytała dosyć niedyskretnie.
-Nie, ma wtedy inny wyjazd a co?
- z jednej strony Biance ulżyło, że nie będzie musiała spojrzeć mu prosto w
oczy, a z drugiej jednak ta wiadomość ją trochę zasmuciła.
-A nie...nic, a kto jedzie? Będę
znać tam kogoś?
-Tak! Jedzie Kamila, Pola, Artur,
Nikola... - zaczęła wymieniać Natalia.
-To Jeremi nie może jechać, a
Artur tak? - zapytała zaciekawiona.
-No...tak, tak... - dziewczyna
zaczęła się trochę gubić w tym co mówi. - Wiesz, ja już muszę kończyć, na
razie!
-Papa, buziaki. - brunetka
schowała telefon w torebce i poszła dalej.
***
Bracia szli razem do domu po
zajęciach. Był to jeden z niewielu dni, kiedy kończyli tak samo, gdyż Jeremiemu
odwołali altówkę, a Artur normalnie tak kończył po zajęciach z zespołu
gitarowego.
-Chcesz się wybrać z nami pod
namioty? - zapytał młodszy brat nie odwracając wzroku z drogi.
-No spoko, a kto jedzie?
-Natalia, Pola, Nikola i Kamila.
-Okay, kiedy?
-Za tydzień.
-A rodzice wiedzą, że
zaplanowałeś coś takiego?
-No oczywiście, że nie, pogadam z
nimi jak wrócimy. - odpowiedział spokojnie.
-Oj młody...z Tobą takie
załatwianie. - Jeremi poczochrał fryzurę Artura śmiejąc się.
-A kiedy mamy ten Young Stars
Show w Wawie?
-Za trzy tygodnie? Jakoś tak.
-A to spoko, zdążymy wrócić. -
stwierdził zadowolony piętnastolatek i dalej szli już w ciszy.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kochani! Co sądzicie? Co się
wydarzy? Swoje propozycje możecie wpisywać w komentarzach!
Uwielbiam Was,
Livia
*WIDZISZ = KOMENTUJESZ*
Koniec rozmowy na czacie
Jeremi spotka się z Bianka i porozmawiaja w cztery oczy. Potem Się pogoda i będzie dobrze �� tak bym chciała ��
OdpowiedzUsuńW jakimś stopniu jest to prawda, ale nie do końca...
UsuńBianka i Jeremi zostaną parą i wszystko będzie cudownia :))♥
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze cudny *.*
Czy zostaną parą? Tego nie wiem, ale wiem, że będzie ich coś łączyć...
UsuńJa to widze tak Jeremi i Bianka pokłócą się Artur i Natalia będą chcieli ich pogodzić. To nic nie da Bianka i Jeremi będą rozmawiać z Polą i dzięki tej rozmowie zrozumieją że powinni być razem :) :*
OdpowiedzUsuńArtur i Natalia będą mieć spory wpływ na relacje między Jeremim i Bianką, natomiast, niestety, nie wzięłam pod uwagę Poli ;)
Usuńno to może Nikola??
UsuńRozdział cudowny❤ Bianka i Jeremi pogadają i będą parą 😂😂
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ale tak jak wspomniałam, nie jestem pewna, czy będą parą...
UsuńRozdział świetny (tak jak kazdy) no to tak Jeremi i Bianka się spotkają porozmawiaja w cztery oczy pogodzą się zostaną przyjaciolmi ,a Arti i Natala bd próbowali zmienić tą relację w coś wiekszego jednak Bianka juz bd miała chlopaka i wszyscy się o tym dowiedzą w dzień kiedy Jeremi z Arturem, Pola, Natalia i Nikola planowali dla nich randkę przy której Memiś miał zamiar poprosić żeby Bianka była jego dziewczyna. Znaczy ja bym tak chciała żeby było w jakimś stopniu jest db? Czekam na kolejny rozdział 💖💖💖❤❤😘😀😀😍
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Artur i Natalia co mogli zrobić to zrobili, ale Wy zobaczycie to już jutro!
Usuń